Kiedy Harry poznał Meghan. Co o tym myślę

Wpiszcie hasło Oprah w wyszukiwarkę i zgadnijcie co znajdziecie, oczywiście Meghan Markle i Henryka, księcia Sussexu. Jako psychofanka The Crown, o którym pisałam w tekście Czego nauczyło mnie The Crown, zacieram rączki czekając na pełen wywiad.

Szczucie Meghan

Chociaż sama nie czytam najbardziej etycznych serwisów i myśląc pudelek najpierw kojarzę sronę internetową, a dopiero potem przypominam sobie, że faktycznie istnieje takie zwierzę, to myśl, że po kobiecie w ciąży, która poprzednią ciążę poroniła, jeździ się jak po burej suce (Okeeej. Właśnie uświadomiłam sobie jakie to obrzydliwe stwierdzenie) nie mieści się nawet w moich wątłych jak nastoletnia ja standardach.

Inna sprawa, że niekoniecznie rozumiem czemu w takiej sytuacji idzie się do telewizji, ale skupię się nie na tym dlaczego tam byli, lecz o czym mówili Harry i Meghan, i czy im wierzę.

Wierzę

Spoiler alert.

Wierzę im. I moje czułki mówią mi, że zdecydowanie prędzej polubiłabym się z Meghan niż z Kate. Pewnie nie dogadałabym się z żadną z nich, bez żartów, ale gdyyybyśmy był na bezludnej wyspie, to jednak z Meghan chętniej tarłabym patyczek o patyczek. Głównie dlatego, że nie wierzę w idealne obrazki idealnych ludzi, a taki jest wizerunek Kate, która ubiera się i wypowiada jak niepokalana. Nie mój styl, brakuje tu dramy. Jest drama, jest życie. Pisałam o tym w grudniowym poście porównującym The Crown do Queen’s Gambit. Nie ufam ludziom, którzy zdrowo jedzą, regularnie trenują i wiodą życie bez dram.

Meghan wzbudziła moją sympatię właśnie wtedy kiedy ją krytykowano. Kiedy założyła obcisłą sukienkę uwydatniającą pociążowy brzuch – bardzo mi się wtedy spodobała, kiedy nie wyszła ze szpitala z noworodkiem na ręku i kiedy łamała zasady etykiety na przykład nosząc sukienki z odkrytym ramieniem, aż w końcu razem z mężem zostawiła ten bajzel (nie)dobrych manier. Wciąż pamiętam poczucie po obejrzeniu The Crown, że po stokroć wolę polować na wyprzedaże w warszawskim Galmoku niż na jelenie z królową Elżbietą.

3.2.1. start. Dawajcie mnie ten wywiad.

Zdjęcie pochodzi z Vanity Fair.

One thought on “Kiedy Harry poznał Meghan. Co o tym myślę

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s