Jak odpowiadać na pytania rekrutera. Kompetencje miękkie

Poprzednio pisałam o tym, jak rekruter dobiera pytania, żeby zweryfikować kompetencje miękkie (ang. soft skils) (czyli takie, które dotyczą sposobu zachowania np. bycie komunikatywnym, zorganizowanym, a nie konkretnej wiedzy). Dziś o tym jak na nie odpowiadać na rozmowie kwalifikacyjnej, żeby zostać dobrze ocenionym.

Pytania zależą przede wszystkim od rodzaju stanowiska

Logistyka zapytam o umiejętność pracy pod presją czasu bo ich praca to ciągła walka z wyśrubowanymi terminami, specjalistę ds. obsługi klienta o umiejętność rozwiązywania problemów bo będzie mierzyć się z reklamacjami, managera o umiejętność motywowania, księgowego, który ma pracować w większej grupie o umiejętność pracy w zespole, a project managera o umiejętność wywierania wpływu i egzekwowania od tych, którzy nie są mu podlegli. Wszystkie te osoby zapytam umiejętności komunikacyjne, one są potrzebne zawsze.

Najważniejsze w odpowiedziach? Konkrety.

Żeby je usłyszeć zadam pytania behwioralne czyli zamiast zadać pytanie zamknięte: Czy jest Pan osobą potrafiącą strategicznie myśleć? lub bardzo ogólne: Co sądzi Pan o strategicznym podejściu do wykonywanych zadań? zapytam: Proszę opowiedzieć o (konkretnej) sytuacji, w której wykazał się Pan strategicznym myśleniem?

Odpowiedź powinna być skonstruowana według punktów: sytuacja – moja rola – rezultat

Opis sytuacji (np. Przeanalizowałem potrzeby klienta w sposób, który pomógł mi dopasować ofertę na tyle dobrze, że podpisaliśmy umowę o współpracy)
Opis twojej roli w tej sytuacji (Co zrobiłem, żeby poznać potrzeby klienta, jakich narzędzi / metod użyłem, jak skonstruowałem ofertę)
Podsumowanie wyniku końcowego (Podpisanie umowy, Współpraca skutkująca zyskami (jakimi?) dla mojego pracodawcy)

Najgorsza odpowiedź to brak odpowiedzi

Mam na myśli osoby, które zapytane o to jak radzą sobie w stresujących sytuacjach odpowiadają, że takich sytuacji nie miewają lub zapytane o to jak radzą sobie z wyzwaniami związanymi z pracą w grupie również uznają, że praca w grupie nie stanowi dla nich wyzwania. I tyle. Nie chodzi o to, żeby na siłę wymyślać historie, ale żeby wykazać się świadomością, dobrą obserwacją i wyciąganiem wniosków. Przykłady same w sobie nie muszą być spektakularne, żeby zostać opowiedziane w ustrukturyzowany i wartościowy sposób. Jeśli nic nie przychodzi ci do głowy to zastanów się, poproś o czas do namysłu i nie martw się, że to będzie źle odebrane.

Idealne rozwiązanie

to kiedy aplikujesz na konretne stanowisko, zastanów się o co możesz zostać zapytany (pomoże ci w tym już samo ogłoszenie bo w sekcji wymagania roi się od podpowiedzi jakie kompetencje miękkie będą weryfikowane) i przygotuj po dwa przykłady do każdego punktu korzystając z trzech punktów, wokół których skonstruujesz odpowiedź.